Kurki w śmietanie - uśmiech jesieni

Dzień dobry. Potrawa, którą dzisiaj proponuję z pewnością nie należy do mało kalorycznych‎, ale jej smak usprawiedliwia te kilka kalorii więcej... A że robię je kilka razy w roku, to wyrzutów na sumieniu nie mam. Są pyszne  ze świeżą bułeczką  ale i jako danie  obiadowe z ziemniaczkami.

 Kurki w śmietanie - uśmiech jesieni
1 litr kurek

10 dag masła naturalnego
200 ml (mały kubek) śmietanki 30%
2 większe cebule
sól, pieprz
ewentualnie koperek (ja wolę bez)
odrobina cukru



Kurki szybko myję w dużej ilości wody, Wkładam na sito aby dobrze ociekły. Małe zostawiam w całości a większe kroję na 2-3 części.
Cebulę obieram i kroję w drobną kostkę.
W garnku rozpuszczam masło (nie rozgrzewać za mocno, żeby się nie przypaliło) i wsypuję pokrojoną cebulkę. Posypuję ją niewielką ilością cukru i soli. Smażę na małym ogniu do zeszklenia.
Dokładam kurki, mieszam i przykrywam garnek pokrywką. Duszą się na małym ogniu ok. 20 minut. Dolewam śmietanę i smażę jeszcze ok 5 minut. Doprawiam solą i pieprzem. Gotowe. Smacznego.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Co w garnkach piszczy... , Blogger