Naleśniki po wiejsku

Te naleśniki podpatrzyłam u koleżanki. Bardzo nam posmakowały, więc postanowiłam podzielić się z Wami przepisem. Farsz do nich to dobry sposób zagospodarowania ziemniaków z poprzedniego dnia, tylko trzeba je koniecznie przemielić.


Potrzebujemy:
6 średnich ziemniaków
1 cienka kiełbasa
10 dag wędzonego boczku
0,5 pęczka koperku
1 średnia cebula
olej do smażenia

naleśniki:
2 jajka
1 szkl wody
1 szkl mleka
szczypta soli
mąka ile zabierze do gęstości śmietany
sól, pieprz
sos:
20 dag pieczarek
1 mała cebula
śmietana
mąka
sól, pieprz do smaku
Z podanych składników robimy ciasto naleśnikowe i smażymy cienkie naleśniki.

 





Ugotowane ziemniaki (mogą być z poprzedniego dnia) przepuszczamy przez praskę lub maszynkę do mięsa. Na patelni rozgrzewamy olej i smażymy pokrojoną w drobną kostkę cebulę. Kiedy się zeszkli dodajemy pokrojone w kostkę kiełbasę i
boczek. Przysmażamy. Koperek drobno siekamy. Wszystko mieszamy razem, doprawiamy solą i pieprzem. Nakładamy na placki i zwijamy naleśniki.
Pokrojone w plasterki pieczarki smażymy z cebulą do odparowania soku. Posypujemy obficie mąką i smażymy jeszcze chwilę. Podlewamy wodą i dusimy ok. 10 min. Zaprawiamy śmietaną (bez mąki!) i doprawiamy do smaku pieprzem, solą i cukrem.
Naleśniki przygrzewamy na patelni lub w mikrofali. Podajemy z sosem pieczarkowym.
 

1 komentarz:

Copyright © Co w garnkach piszczy... , Blogger